Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:55, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Do wygodnych nie należy. Duży ciężar dźwigają ręce, dopiero jazda z większą prędkością ( pęd powietrza na tułów) je odciąża. Ból w plecach podczas jazdy po nierównościach
Ostatnio zmieniony przez Tomek dnia Sob 23:58, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:58, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
za to niestety, ale w cruiserze bez szyby jest na odwrot. dopiero przy wiekszych predkosciach jest obciazenie na rece, a dokladnie to rwanie rak
Ostatnio zmieniony przez Bachytek dnia Nie 0:00, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:08, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Za to podobnie na nierównościach bolą plecy. Ciężko się unieść znad kanapy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:10, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
na cruiserze ? nigdy w zyciu. pod tym wzgledem jest super ;]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tragon
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:39, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bachytek jak można nie akceptować ścigów ze względu na sposób pokonywania zakrętów? Przecież one są do tego stworzone. Czyżbyś sugerował, że cruiser się lepiej prowadzi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:50, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
cruiser sie lepiej prowadzi, a ja mowie ze nie przepadam za scigaczami rowniez dlatego. ale nie odpowiada mi rowniez ich maly rozmiar, pochylona pozycja = boli kregoslop, trzeba je mocno krecic, linia nadwozia. to wszystko mnie zniecheca do scigaczy. sa wyj. dot. rozmiaru typu hayabusa, ale reszta pozostawia to samo. po prostu nie lubie tych motorowo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tragon
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:03, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cruiser się lepiej prowadzi w zakrętach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:28, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że ta dyskusja weszła w ostry zakręt Dywagacje w tym temacie w sprawie wyższości jednego sprzęta nad drugim do nikąd nie zaprowadzą, bo jest to uzależnione od indywidualnych wrażeń
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:07, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
w 100% sie zgadzam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tragon
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:16, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę Tmk, że przyjąłeś rolę arbitra. Ja też nie potrzebuję ścigacza, ale zasadnicze pytanie się rozmywa. Ponawiam.
Czy jest różnica podczas pokonywania zakrętów między dwoma motocyklami o różnym promieniu skrętu?
Czy ktoś zna odpowiedź? Może ankieta.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:45, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
tak, inaczej pokonuje sie zakret na scigaczu niz na cruiserze. nie wiem jaka jest roznica miedzy scigaczem a streetem, streetem a cruiserem i innymi. wiem tyle, ze jesli chodzi o jazde na scigaczu i cruiserze jest to calkiem inna bajka (nie wiem o innych bo nie mialem okazji jezdzic), moge sie tylko domyslac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tragon
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: UK Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:14, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że skręcają tak samo. Podam ci przykład. Drogą, którą jeżdżę jest zakręt. Mogę go pokonać z prędkością 20 mil/h - motocykl w niewielkim pochyleniu. Albo z prędkością 30 mil, kiedy muszę motocykl dobrze pochylić. Jedank kiedy jadę z prędkością 35 mil, to już są moje życiowe wychylenia. Dobry motocyklista, który jechałby na ścigaczu mógłby tę prędkość podnieść. Ale ludzie, którzy jeżdżą chopperami prykali by swoje 20mil, bo by im chromy asfalt sprzątały.
Poprostu sporty są zrobione w taki sposób aby szybko pokonywać łuki, a przed innymi motocyklami konstruktorzy postawili inne cele. Ale sposób skręcania pozostał niezmenny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:26, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tak też mi się wydawało, że pytasz znając dobrze odpowiedź Masz rację, ścigacz może bardziej się pochylić, nic mu w tym nie przeszkadza, a mniejszy kąt główki ramy sprawia, że ma lepsze zdolności manewrowe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bachytek
Dołączył: 16 Wrz 2008
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:29, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
i tu sie zgodze, cruisery sa stworzone do pokonywania dlugich tras ale wygodnie, a scigacz na tor, ew. do tego co cruiser ale szybciej i z bolacym kregoslupem. i dlatego zeby sobie chromu nie uszkodzic to scigi ida na tor, a klasyki na drogi publiczne ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tomek
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:57, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tragon napisał: |
Dobry motocyklista, który jechałby na ścigaczu mógłby tę prędkość podnieść. Ale ludzie, którzy jeżdżą chopperami prykali by swoje 20mil, bo by im chromy asfalt sprzątały. |
Dobry motocyklista, to nie debil mylący drogę publiczną z torem wyścigowym :) Jeżdżący zaś chopperami, to ludzie o innym usposobieniu i kierujący się innymi wartościami. Nie chodzi tu wyłącznie o ich chromy...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|